Królestwa w miniaturze
Pokój ma dziewięć metrów kwadratowych. To miniaturowe królestwo. Takich pokoi, w których poutykane zostało całe życie, jest mnóstwo. Według oficjalnych danych ponad 40 tysięcy osób powyżej sześćdziesiątego roku życia mieszka w domach pomocy społecznej. Te w Polsce znacznie różnią się standardem od choćby tych w Wielkiej Brytanii - choć ludzie wszędzie są tacy sami: jedni przygaszeni i smutni, inni pełni werwy i pogody ducha.
Jedna z rozmówczyń Klementowskiej opowiada: "Żyje się tu aktywnie. Wystarczy spojrzeć na grafik - od ósmej piętnaście do osiemnastej czas zajęty [...] Chodzę sobie pośpiewać. Jako młoda dziewczyna myślałam, czyby nie zostać aktorką, ale nie starczyło mi odwagi. Ale teraz? Teraz to już przed kim się wstydzić? Tu trzeba zabić jakoś czas. I sobie, i innym (...). I wszystko byłoby super, gdyby tak czasem nie strzykało w kościach. Kręgosłup boli, terminy do lekarza długie, lekarstwa drogie. Na szczęście w razie jakiegoś wypadku wystarczy krzyknąć i od razu ktoś przybiega na pomoc. W pustym domu to kto pomoże? Nikt. Dlatego tu jestem".