Uderzenie także w "czystych"
Wzrost higieny pozwolił na pozbycie się wielu chorób do tej pory odpowiedzialnych za wysoką śmiertelność, ale zupełnie nie miał wpływu na skalę zachorowań na polio. Początkowo wiązano zachorowania na paraliż dziecięcy z brudem, a więc winą za epidemie obarczano dzielnice imigrantów, przede wszystkim włoskie i afroamerykańskie. Szybko okazało się, że równie często chorują na polio dzieci z czystych przedmieść, a więc dotykała także "porządnych obywateli". To sprawiało, że lęk przed zachorowaniem na polio przyczynił się do zainicjowania prawdziwej krucjaty przeciwko tej chorobie.