Akta Odessy
Forsyth w roku 1972 roku wydał powieść "Akta Odessy"; książka opowiada o tajnej organizacji nazistowskiej, która zrzeszała co wytrwalszych bojowników o hitlerowskie idee i miała spory udział chociażby w zorganizowaniu ucieczek prominentnych zbrodniarzy. Steinacher wprost określa Odessę mitem scementowanym w kulturze popularnej między innymi przez samego Szymona Wiesenthala, który "znalazł użyteczny symbol, aby podtrzymać niepokój i oburzenie opinii publicznej przebiegłością byłych esesmanów i bezkarnością ich działań".
Autor szczegółowo opisuje kolejne czynniki, które zadecydowały o wymknięciu się Klausa Barbie czy Waltera Rauffa z alianckich rąk: nadal drożne kanały przerzutowe z Niemiec do Austrii - o ironio, niekiedy te same, którymi uciekali Żydzi - obojętność i nonszalancję zachodnich służb, informacyjne braki o zbrodniach wojennych i watykańską obłudę. Historie tych cieszących się bodaj największą niesławą - Josefa Mengelego i Adolfa Eichmanna - mogą posłużyć za reprezentatywne studium przypadku, choć zdaje się przecież, że nie ma już nic do dodania.