"Jak mnie pytasz, co straciłem na tej wojnie, to wszystko straciłem"
Ofiary wojny
28 grudnia 2014 roku zakończyła się misja ISAF (International Security Assistance Force) w Afganistanie. Łącznie, służbę pełniło 28 000 żołnierzy i pracowników Wojska Polskiego. Ich zaangażowanie zostało okupione śmiercią 43 żołnierzy i 2 pracowników. Poszkodowanych w działaniach bojowych zostało ich 869, w tym 361 zostało rannych. Decydenci zakładali, że wraz z końcem ISAF skończą się problemy, które z każdym rokiem narastały. Tymczasem problemy te dopiero się zaczynają, wraz z kolejnymi przypadkami PTSD, Zespołu Stresu Pourazowego
28 grudnia 2014 roku zakończyła się misja ISAF (International Security Assistance Force) w Afganistanie. Łącznie służbę pełniło 28 000 żołnierzy i pracowników Wojska Polskiego. Ich zaangażowanie zostało okupione śmiercią 43 żołnierzy i 2 pracowników. 361 zostało rannych. Decydenci zakładali, że wraz z końcem ISAF skończą się problemy, które z każdym rokiem narastały. Tymczasem problemy te dopiero się zaczynają, wraz z kolejnymi przypadkami PTSD, Zespołu Stresu Pourazowego.
Według szacunkowych i bardzo umownych statystyk, zespół ten dotyka co dziesiątego weterana, ale rzetelnych zestawień u nas nikt nie prowadzi, więc wartość ta z pewnością jest bardzo zaniżona - amerykańscy badacze wspominają o 15-40%. Obawa przed społeczną deprecjacją cierpień psychicznych i psychiatryczną stygmatyzacją jest główną przyczyną unikania przez żołnierzy wczesnego leczenia. Ponadto, jeżeli w ogóle podnosi się ten temat, to raczej mówi się o żołnierzach dotkniętych stresem pourazowym, praktycznie zupełnie pomijając kwestię ich najbliższych. Milczeniem zbywa się fakt, że coraz częściej pensjonariuszkami zakładów psychiatrycznych są matki i żony tych, którzy byli na zagranicznych misjach. "Rany mózgu" nie stanowią jedynie efektownej metafory literackiej, ale są faktem.