Wymarzona rodzina z Michałem Sobolewskim
Podczas trasy koncertowej po Rosji wokalistka poznała informatyka i późniejszego doktora nauk technicznych, Michała Sobolewskiego. Zamieszkała z nim po wypadku samochodowym, który zdarzył się w 1976 roku. Sobolewski wyszedł z niego praktycznie bez szwanku, Irena natomiast była cała oskalpowana i leżała nieprzytomna przez kilkanaście dni. - Miała rozcięte całe czoło, prawie do ucha, a została tylko niewielka szrama, mało zauważalna nawet bez makijażu. Jedynie kiedy się zdenerwowała, blizna stawała się czerwona. Tak pięknie zszył tę ranę doktor Zbigniew Religa, pełniący wtedy dyżur w szpitalu na Woli - przypomina sobie Waldemar Jarocki. Dla piosenkarki to, co się stało, było znakiem od losu.
- Ten wypadek przywrócił mnie do normalności. Wtedy byłam u szczytu kariery. Moje prywatne życie nie istniało. Tylko cały czas kołowrotek. Koncerty, trasy, zdjęcia i praca nad tym, aby jak najdłużej być na topie. Byłam też zagubiona w małżeństwie" - bez ogródek przyznała Jarocka cytowana przez swoją oficjalną stronę internetową. Pierwsze małżeństwo gwiazdy oficjalnie zostało zakończone w 1978 roku - wtedy już od dwóch lat była związana z Sobolewskim. Zacharewicz przez lata nie mógł jej wybaczyć decyzji o odejściu.