Zadanie armii Andersa
Polskiego czytelnika "Monte Cassino. Piekło dziesięciu armii" szczególnie zainteresują dwa rozdziały książki: "Dzielna Polska" oraz "Zwycięstwo w Cassino". Jak czytamy, "zadaniem generała Andersa wśród tego zmasowanego szyku bojowego był atak i zdobycie terenu Wzgórza Klasztornego od strony północnej oraz północno-wschodniej i ustanowienie kontroli nad Trasą 6 do czasu powstania możliwości nawiązania łączności z brytyjskim XIII Korpusem na zachodzie.
Zadanie Polaków rozpatrywano zawsze w szerszym kontekście niż zdobycie samego klasztoru, ostatecznym celem było dotarcie do Linii Hitlera (w dolinie Liri) oraz oskrzydlenie jej od strony północno-wschodniej. W celu lepszego zapoznania się z terenem Anders 7 kwietnia odbył rozległy lot na małej wysokości samolotem obserwacyjnym nad polem bitwy".
Romuald E. Lipiński z plutonu moździerzy 12. Pułku Ułanów Podolskich zapamiętał szarpiący nerwy marsz na wzgórza: "Powiedziano nam, iż podczas marszu nie wolno nam rozmawiać, ponieważ wróg mógłby nas usłyszeć, co sprowadziłoby na nas ogień artyleryjski".