Polacy dokonali niemożliwego
Zdobycie opactwa przez Polaków stało się główną sensacją w anglojęzycznym świecie. Korespondent "Daily Telegraph" z 17 maja 1944 roku donosił: "Byłem razem z żołnierzami z Dywizji Strzelców Karpackich, tymi wspaniałymi walecznymi żołnierzami, którzy dokonali historycznych czynów w Gazali i Tobruku. [...] Polska piechota atakowała na urwistym górskim terenie na odcinku 900 metrów od linii wyjściowej. Po ostrym i zaciętym starciu zdobyli swój pierwszy cel w ciągu dwóch godzin. Nastąpiły dramatyczne starcia wręcz [...]. Polacy dokonali niemal niemożliwego wyczynu".
Wkrótce na Wzgórzu Klasztornym pojawił się sam Anders, który notował: "Pole bitwy przedstawiało okropny widok. Wszędzie leżały ciała polskich i niemieckich żołnierzy, czasami splątanych w śmiertelnym uścisku, a powietrze wypełniał odór rozkładających się trupów. Widać było poprzewracane czołgi z zerwanymi gąsienicami". I jeszcze: "Leje obok lejów dziurawiły stoki wzgórz. Porozrzucane w nich były kawałki mundurów i blaszanych hełmów, thompsony, spandauy i schmeissery oraz granaty ręczne".