Harcerstwo w obozach
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2015 |
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939. Reprinty: reprint wydania, [1928]. "HARCERSTWO W OBOZACH". O CZEM SPOŁECZEŃSTWO WIE ZA MAŁO. Obozowanie i większe wycieczki lądem i wodą, te wysokiej wartości środki wychowawcze, a zarazem świetne sporty, nazbyt mało jeszcze Polska zna i uprawia. Zwłaszcza obozowanie, zagranicą „camping“ w Czechach „taborowani“, poza Harcerstwem nie ma bodaj u nas zwolenników, a Harcerstwo nie widzi w społeczeństwie dostatecznego ocenienia i zrozumienia tej roli, jaką spełniło, będąc pionierem obozowania w Polsce i umożliwiając tysiącom młodzieży spędzanie co roku już dziś całych dziesiątków tysięcy „harcerzodni“ w obozach. Z małych początków obozowania rozwinął się ten ruch szeroko, o czem świadczą liczby i pogłębił się, o czem świadczy poziom obozów, stwierdzony przez wizytacje i sprawozdania. Ten rozwój był przedewszystkiem wynikiem dużej i ofiarnej pracy starszyzny harcerskiej. Na początku jego stoją obozy w Skolem, stamtąd poszła inicjatywa i pierwsze próby. Dorobek ideowy i metodyczny pierwszych kursów — obozów skautowych, przechował się przez czas wojny, a podjęty przez Związek Harcerstwa, wzrasta z roku na rok dzięki obozom chorągwi i związkowym. Niektóre zwłaszcza chorągwie wykazują wskutek ciągłości i pracy stałe ulepszanie swych obozów. Zwiedzanie obozów zagranicznych, jak w roku 1922 we Francji z okazji Konferencji Międzynarodowej w Paryżu, w roku 1924 obozu zlotu Międzynarod. w Kopenhadze — dalej udział naszych harcmistrzów w kursach międzynarodowych — przyczynia się również do wzbogacania metod. Dążność do oparcia się na pierwiastkach rodzimych wyraża się w poszukiwaniu i wprowadzaniu motywów słowiańskich. Cały ten dorobek z kursów przechodzi na obozy drużyn i obejmuje szerokie sfery młodzieży. Dla pogłębienia metody obozowania i rozszerzenia jej, miała doniosłe znaczenie pomoc państwa w organizowaniu kursów starszyzny harcerskiej i to nietylko od szeregu lat wydatna w tej dziedzinie pomoc materjalna, ale i poparcie w różnej formie. Za to Harcerstwo winno wdzięczność przedewszystkiem Ministerstwu Spraw Wojskowych (w r. 1927 Państwowemu Urzędowi Wych. Fiz. i Przysp. Wojsk.), oraz Ministerstwu Wyzn. Rel. i Oświecenia Publ. Ministerstwa te od chwili wskrzeszenia państwowości polskiej dopomagały Harcerstwu zasiłkami pieniężnemi, pomocą w sprzęcie i przyborach, również nieraz siłami instruktorskiemi i wizytacjami. W r. 1927 Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego przyznał na kursy harcerskie pomoc w wysokości przeszło tysiąca sześciotygodniowych porcyj żywnościowych, co ogromnie ułatwiło akcję kursową. Pomocy w zakresie organizowania obozów udzielały także: Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej (Wydział Opieki Społecznej i Urząd Emigracyjny), Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (Departament Zdrowia), Ministerstwo Kolei, szereg Dowództw Okr. Korpusowych, województw, instytucyj samorządowych i niektóre organizacje społeczne. Osobna wzmianka należy się Korpusowi Ochrony Pogranicza, który już od kilku lat gości na swym terenie coraz wzrastającą ilość drużyn męskich i żeńskich, dając młodzieży sposobność zbliżenia się z kresami i pracy społecznej. Wszystkim instytucjom i osobom, które dopomogły w akcji obozowej Związek Harcerstwa Polskiego wyraża głęboką wdzięczność. Więcej przeczytacie w książce... zapraszamy!
Numer ISBN | 978-83-7850-662-1 |
Wymiary | 120x160 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 228 |
Język | polski |
Fragment | OD REDAKCJI. Numer „Harcmistrza“ za grudzień 1927 wychodzi z opóźnieniem. Powodem jego jest oczekiwanie na szereg przyrzeczonych artykułów oraz na dane statystyczne. Niestety mimo usilnych starań część tylko, nawet przyrzeczonych, artykułów, udało nam się otrzymać, wskutek czego nie dajemy pełnego obrazu stanu harcerskiej akcji letniej. Żałujemy zwłaszcza, że nie możemy podać zamierzonych monografij rozwoju kursów starszyzny w niektórych przynajmniej chorągwiach. Pocieszamy się tem, że to nasze przedsięwzięcie zobrazowania letniego życia harcerstwa w obozach i na wędrówkach jest tylko początkiem i że w r. 1928 uda nam się tego rodzaju numerem sprawozdawczym zainteresować szersze grono starszyzny, a to, uzupełnione doświadczeniem zdobytem przy opracowywaniu niniejszego, pozwoli lepiej wywiązać się z zadania. Ze względu na wysokie koszta druku zamierzone dołączenie wykazu wszystkich obozów z danemi szczegółowemi nie doszło do skutku. Drużynom harcerskim, które nadesłały w terminie pocztówki statystyczne — dziękujemy za ułatwienie pracy i przepraszamy je zarazem za nieogłoszenie wykazu obozów, co stało się z przyczyn od nas niezależnych: z braku funduszów. |
Podziel się opinią
Komentarze