Niekompetentne i małostkowe służby
Także przedstawiciele organów mających z założenia troszczyć się o bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne naszego kraju, ukazani są w książce Mathei w podobny sposób. Wojskowi, policjanci, anyterroryści są uwikłani w politykę, a także niekompetentni i małostkowi.
W obliczu narodowego kryzysu brną w jałowe spory kompetencyjne, wykazują pieniactwo i bezmyślność, a wobec zagrożenia - bezradność. Nie potrafią podejmować odpowiedzialnych decyzji ani podporządkować się decyzjom innych. Jedyną osobą ze sztabu kryzysowego potraktowaną z sympatią jest pułkownik Langer, próbujący kierować akcją, godząc jednocześnie kłótliwe "szyszki" z policji, wojska i administracji.