Piekło ma się dobrze
Lektury dotyczące wojen zawsze są przygnębiające. Za każdym razem trudno uwierzyć, że ludzie ludziom mogą to robić... Maria Wiernikowska, po powrocie z Czeczenii, pisze: "Nie wiem nawet, czy chciałabym to zapomnieć, czy zapamiętać". Czytelnik zdaje sobie sprawę, dlaczego chciałoby się zapomnieć, ale z pewnością też, czemu trzeba pamiętać. Jak słusznie zauważa wydawca książki Widziałam. Opowieści wojenne, w dzisiejszym świecie "piekło ma się dobrze. Zmieniają się tylko jego granice". Dla tych, którzy wypatrują pokoju, wciąż nie ma optymistycznych wieści.
Joanna Podsadecka