Ta dziwaczna Polska
Najciekawsze "Polskie pigułki" są jednak, gdy Fanny Vaucher konfrontuje się z polskimi absurdami - trudnymi do zrozumienia dla przybysza z zagranicy. I tak, dwa fascynujące rozdziały komiksu mówią o polskim zakazie picia w miejscach publicznych. "Polskie więzienia są pełne... rowerzystów" - nie może uwierzyć artystka." I wylicza, że w 2011 roku, aż w więzieniach przebywało 4 tysiące pijanych rowerzystów. "To więcej niż pijanych kierowców!" - podkreśla z niedowierzaniem. Innym razem Vaucher podsumowuje, ile kosztuje piwko na świeżym powietrzu wypite w towarzystwie policjanta. "102.90 za piwo. A jeśli ze zdenerwowania je rozbijesz, płacisz 50 złotych więcej. 152,90 zł. Jaki luksus!".
Jaka Polska wyłania się z zapisków artystki? Najłatwiej odpowiedzieć: "swojska". Pełna brzydoty, ale i swoistego uroku. Absurdalna, urocza i zabawna. A jednocześnie szara i, czasami, nieprzyjazna. Vaucher nie jest jednak surowa. Dla niej to kraj ciekawostek, którego nie da się uchwycić w jednym prostym zdaniu. Dlatego od dwóch lat rysuje dziennik.
Fanny Vaucherurodziła się w 1980 roku. Jest absolwentką studiów literackich na Uniwersytecie w Lozannnie. Studiowała także ilustrację i komiks w Genewie. Więcej jej zabawnych komiksów możecie przeczytać na wciąż działającym blogu "Pilules polonaises" .