"Giganci – 2. Siegfried": Harmonia czy kontrola [RECENZJA]
W "Siegfriedzie" nie tylko pojawia się kolejna olbrzymia istota, lecz jesteśmy też świadkami naprawdę widowiskowej walki olbrzymich istot. Intrygujące jest także to, że tytułowy bohater drugiego tomu "Gigantów" z jednej strony ma cechy łączące go z czarnym charakterem tej serii, a z drugiej strony stanowi jego przeciwieństwo.
O ile Calvin Crossland miał sporo czasu do przyzwyczajenia się do poruszania się na wózku, o tyle Siegfriedowi wciąż trudno pogodzić z ograniczeniami wynikającymi z jego niepełnosprawności. Nic ma też niczego dziwnego w tym, że chłopiec buntuje się przeciw poleceniom swego opiekuna, chociaż Slimane naprawdę kieruje się tylko dobrem podopiecznego i przede wszystkim dba o jego bezpieczeństwo oraz wszechstronny rozwój.
Wkrótce okazuje się, że Siegfried nieprzypadkowo najlepiej czuje się przebywając w wodzie. Otóż widzimy, jak w trakcie spaceru po molo nawiązuje bezpośredni kontakt z wodnym gigantem Adryelem. Problem w tym, że zdarzenie to nie pozostaje niezauważane i niebawem w okolicy pojawiają się nie tylko przedstawiciele mediów, lecz również wysłannicy Crosslanda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seriale w 2024. Szykują się genialne premiery!
Na szczęście tytułowy bohater już wcześniej dzięki współpracy z tajemniczą hakerką był świadomy podejrzanych działań ekscentrycznego multimiliardera podejmowanych w związku z pojawieniem się giganta w Szkocji, a teraz chłopiec w samą porę odkrywa, że potrafi kontrolować wodę i może nawiązywać kontakt z Adryelem.
Problem w tym, że Crossland w międzyczasie nie próżnuje i udaje mu się zarówno przejąć kontrolę nad złym gigantem znalezionym na Grenlandii, jak i dostarczyć mu odpowiedniej dawki energii. Warto zwrócić uwagę, że dążąc do swych celów bogacz zupełnie nie przejmuje się tym, że na skutek jego działań może ucierpieć wielu ludzi. To zdecydowanie różni go od Siegfrieda i Erin, którzy obdarzeni są dużą empatią zarówno w stosunku do ludzi, jak i świata natury.
Kiedy wreszcie dochodzi do starcia olbrzymów, to oczywiście kibicujemy tym, które współpracują z dziećmi. Przy okazji przekonamy się, że więź łącząca te pary jest jeszcze silniejsza, niż można było się spodziewać, a Alyphar jest rzeczywiście przerażającym przeciwnikiem. Nie mamy więc wątpliwości, że do jego powstrzymania konieczne będzie wsparcie innych gigantów, których z pewnością spotkamy w kolejnych częściach cyklu. Wszystko to sprawia, że z chęcią poznamy ciąg dalszy tej emocjonującej historii.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnyn tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: