Uzasadniony strach
Z jednej strony śmieszyły ją krzaczaste, zrośnięte brwi, długa broda i teatralne gesty Al-Baghdadiego, z drugiej przerażał jego fundamentalizm religijny i przekonanie o własnej nieomylności.
Jej strach był uzasadniony, bowiem po krwawych zamieszkach w Samarze padł Mosul, a bojownicy ISIS coraz bardziej rośli w siłę. I chociaż początkowo nie mieli baz na kurdyjskiej Północy i szyickim Południu, wystarczyło kilka tygodni, by to się zmieniło.