Nowe życie w Niemczech
Przez jakiś czas Farida, wraz z ocalałymi członkami rodziny, mieszkała w obozie dla uchodźców niedaleko kurdyjskiego miasta Dohuk. W lecie 2015 roku, dzięki niemieckiemu programowi stypendialnemu, zdecydowała się radykalnie zmienić swoje życie. Wśród "swoich" bowiem była "na zawsze pohańbioną" i bez przyszłości. I chociaż rzeczywiście jej współczuli, wciąż czuła ich stygmatyzujące spojrzenia, słyszała niepokojące rozmowy, słuchała "życzliwych" rad.
Dziś Farida Khalaf (jest to jej prawdziwe nazwisko) mieszka w północnych Niemczech, gdzie powoli dochodzi do siebie. Miejsce jej pobytu jest jednak tajne, podlega bowiem szczególnemu programowi ochrony. "Kiedy ukończę szkołę, pójdę na studia i zostanę nauczycielką matematyki, co zawsze było moim największym marzeniem. Nie powstrzymają mnie fanatycy, którzy zdegradowali nas do roli przedmiotów. Przeżyłam, aby pokazać im, że jestem silniejsza od nich" - deklaruje "dziewczyna, która pokonała ISIS".
Natalia Doległo/ksiazki.wp.pl