Allah kontra pieniądze
Komunistyczna Partia Chin uparcie przeinacza historię przekonując, że rejony przygraniczne są od dawien dawna częścią Państwa Środka, a mniejszościom żyje się tak dostatnio, że są wprost zachwycone, iż do Chin należą. Ujgurzy są tymi, którzy zapewne polemizowaliby z oficjalną doktryną KPCh na temat powszechnego dobrobytu, gdyby tylko ktokolwiek chciał ich słuchać. Ci zamieszkujący Sinciang twierdzą wprost, że nie mają nic wspólnego z Chińczykami. Ci ostatni, według Ujgurów, wierzą jedynie w pieniądze, podczas gdy dla Ujgurów obiektem kultu jest Allah.
Mają nawet swój czas, nie poddawszy się irracjonalnemu dyktatowi Pekinu, by zunifikować wszystkie strefy czasowe w państwie zajmującym ponad 9,5 miliona kilometrów kwadratowych. Prowincja ta została przyłączona do Chin pod koniec XIX wieku, zaś jej powierzchnia odpowiada wielkości Europy Zachodniej.