W duchu Mao
Komunistyczna Partia Chin kontynuuje doktrynę Mao Zedonga, w której jednym z priorytetów jest dążenie do pogrzebania przeszłości i zniszczenie odrębności mniejszości etnicznych. Czynią to wszelkimi dostępnymi środkami, od wprowadzana przymusowej nauki wyłącznie chińskiego w szkołach znajdujących się w regionach przygranicznych, po zakazy lub pełną kontrolę praktykowania wiary.
Pogranicza Chin są w ciągłym ruchu, zachodzą tu stale zmiany. Ludy przemieszczają się wciąż między Chinami a ich sąsiadami, wiecznie szukając tego, co Hanowie im odebrali. Dziś, gdy widok płonących mnichów nie robi już wielkiego wrażenia, a chińska potęga skutecznie zniechęca światowych szeryfów do jakiejkolwiek interwencji w obronie ciemiężonych mniejszości, książki takie jak "Z dala od cesarza" Eimera są niezmiernie cenne. Oddają bowiem głos tym, którym w ich własnych, małych ojczyznach, mówić się zabrania.
Mirosław Szyłak Szydłowski/Ksiazki.wp.pl