Dżuma, trąd, ospa, tyfus... Epidemie w dawnej Polsce
Sporą popularnością w dawnej Polsce cieszył się pomysł zwalczania oparów zarazy „zdrowymi oparami” i wysoka temperaturą. Bardzo często z pomocą jałowca i wonnych ziół okadzano sprzęty, mieszkania i budynki użyteczności publicznej. W obliczu wielkiej epidemii dżumy latem 1770 roku warszawscy lekarze rozważali na kilku konferencjach szczegółowo, w jaki sposób „oczyszczać” powietrze oparami z octu lub dymem z palonej siarki.
W niektórych polskich miastach decydowano się z kolei na palenie wielkich ognisk, które miały zniszczyć „jadowite powietrze”. Sebastian Petrycy powoływał się w 1613 roku na poglądy samego Hipokratesa, który uważał, że „ognie wielkie” bardzo dobrze czyszczą „powietrze morowe”.