Dżuma, trąd, ospa, tyfus... Epidemie w dawnej Polsce
Kozłami ofiarnymi zostawali najczęściej ci wszyscy, których „zachowanie, odzienie, przekonania, pochodzenie etniczne, język, wyznanie różniły się diametralnie od zdecydowanej większości mieszkańców danego miasta czy wsi”.
O antychrześcijańską działalność wywoływania lub roznoszenia zarazy posądzano nie tylko Żydów, ale też trędowatych, włóczęgów, członków sekt religijnym (np. średniowiecznych lucyferianach), przedstawicieli mniejszości etnicznych (Cyganie, Tatarzy) oraz cudzoziemców. Od czasu do czasu podejrzanymi zostawały czarownice, prostytutki, a nawet... gospodynie domowe.
Na zdj. wizja biblijnej plagi pomoru, ukazująca śmierć uciekających przez pustynię.