Aresztowanie książki
Rodzina Grossmana była przekonana, że Wasilij zostanie aresztowany i już nigdy go nie zobaczą. Jednak półtorej godziny później wrócił i powiedział, że skonfiskowano mu wszystkie egzemplarze powieści, a nawet kalkę, z której maszynistki korzystały przy przepisywaniu „Życia i losu”.
Data aresztowania powieści – 14 lutego 1961 roku – jest o tyle znacząca, że po raz pierwszy nie aresztowano pisarza, lecz jego dzieło. Grossman nie pogodził się jednak z aresztowaniem powieści i rok później napisał list do samego Nikity Chruszczowa. Pisał odważnie: „Nie ma sensu, nie ma prawdy w obecnej sytuacji, w mojej faktycznej wolności, jeśli książka, której oddałem swoje życie, znajduje się w więzieniu; przecież ją napisałem, nie wyrzekłem się jej i nie wyrzekam. [...] Proszę o wolność dla swojej książki”.
Na zdj. Nikita Chruszczow.