Halina Kowalska
Blond seksbomba, której zalotny uśmiech i ponętne kształty kojarzone są przede wszystkim z komediami Tadeusza Chmielewskiego i Stanisława Barei. W latach 70. szalenie popularna i równie szybko zapomniana.
- Nigdy o sobie nie pomyślałam, że jestem ładną kobietą. Dzisiaj patrzę na zdjęcie sprzed lat i myślę sobie: Boże to ja?! To ja tak wyglądałam? - mówi w rozmowie z autorem "Demonów seksu" Halina Kowalska.
Choć do historii przeszła m.in. scena z "Nie lubię poniedziałku", gdzie jej postać robi striptiz dla bohatera granego przez Kazimierza Witkiewicza, to po latach aktorka przyznała, iż nie cierpi scen miłosnych. Warto odnotować fakt, iż w większości, w jakich zagrała, partnerował jej mąż, Włodzimierz Nowak.
Kowalska wspomina, że na początku kariery ze względu na rozbierane sceny odmówiła Jerzemu Kawalerowiczowi, który chciał obsadzić ją w swojej "Grze" (1968).