Pacjenci są najważniejsi? Nie w Polsce!
"Służba zdrowia to ogromna machina złożona z wielu instytucji, a w nich - personel medyczny, administracja, obsługa techniczna. Na funkcjonowanie tego systemu wpływa wiele czynników: decyzje polityczne, regulacje organizacyjne, sposoby i poziom finansowania, jego istotą wciąż jednak pozostaje spotkanie lekarza z pacjentem, obsługiwane przez całą tę maszynerię. Tak jak nie ma szkoły bez uczniów, tak nie ma służby zdrowia bez pacjentów" - pisze Kinga Dunin w tomie "Zdrowie". I dalej:
Pacjent "dobija się do bram systemu, a potem jest już tylko "problemem medycznym", który traktuje się czysto instrumentalnie. Pacjent to jednak ktoś inny niż chory, a tym bardziej choroba". Zdaniem Kingi Dunin zmiany w całym systemie powinno się właśnie zacząć od zmiany roli pacjenta, którego prawa i potrzeby są respektowane. To wokół pacjenta i dla pacjenta trzeba tworzyć służbę zdrowia. Na razie jednak "głównie bywa on podejrzany o utrudnianie działań systemu przez "nadmierne korzystanie z usług".