Najlepszy sezon w karierze
W Moskwie Lang wywalczył srebrny medal w wyścigu ze startu wspólnego. W zawodach tych wyprzedził go jedynie reprezentant gospodarzy, Siergiej Suchoruczenkow. Na tych samych igrzyskach zajął także czwarte miejsce w drużynowej jeździe na czas. "To był mój najlepszy sezon w karierze, najlepszy rok w ogóle: urodziła mi się córka, a ja dwa tygodnie później sprezentowałem jej medal olimpijski. Do tego doszły Bergamasca, Meksyk, Tour de Pologne oraz Mistrzostwa Polski" - przyznaje zawodnik, który po igrzyskach dołączył do grupy GIS Gelati i jej dyrektora Piero Pieroniego.
W grudniu 1981 roku sportowiec wyjechał do Włoch na badania. Tam zastała go wiadomość o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Lang był przekonany, że jego marzenia wezmą w łeb, ale kiedy po dwóch tygodniach wznowiono loty, udało mu się wrócić do kraju, dopiąć wszystkie formalności i podpisać kontrakt. Stał się wówczas nie tylko pierwszym zawodowym kolarzem z Polski, ale i z całego bloku wschodniego.