Pragnienie drugiego człowieka
W jednym z późniejszych rozdziałów Maushart zastanawia się, co naprawdę kryje się za naszą obsesją na punkcie mediów? "Dawniej przypuszczałam, że ma to coś wspólnego z nienasyconym głodem rozrywki, informacji, odmiany. Teraz, gdy byliśmy w oczyszczającym stadium cyklu bulimicznego (cyfrowo, ma się rozumieć), nie miałam już takiej pewności. Może nasze najbardziej nieustępliwe pragnienie, nasza najgłębsza ludzka tęsknota dotyczy po prostu kontaktu. Połączenia".
James Harkin, autor książki "Lost in Cyburbia", twierdzi, że dawne media dostarczały opowieści, natomiast nowe - e-mail, serwisy społeczenościowe czy mikroblogi - dostarczają ludzi: "Umożliwiają obcowanie z innymi. Kontakt. Są technologicznym równoważnikiem uścisku dłoni, a nawet nawiązania kontaktu wzrokowego".
Innymi słowy, wychodzi na to, że tym czymś, czego dzisiaj pragniemy jest po prostu drugi człowiek.