Pielgrzymki fenomenem politycznym
Powojenne pielgrzymki do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich były w powszechnej opinii uważane za fenomen religijny, kulturowy, społeczny i... polityczny. Kornelia Banaś z katowickiego IPN twierdzi, że działania władz PRL wymierzone w ruch pielgrzymkowy nie przyniosły skutków m.in. ze względu na brak determinacji aparatu bezpieczeństwa i postawę samych władz, które koniec końców zdawały się akceptować tę formę manifestowania wiary.
Tylko w latach osiemdziesiątych nad pielgrzymami "czuwało" 350 funkcjonariuszy operacyjnych. Dlaczego więc efekty ich działań były tak marne? Dlaczego próby objęcia kompleksową inwigilacją aktywności pielgrzymkową nie przyniosły oczekiwanych skutków?