Julius Streicher
Jego kariera zdaje się gwarantować mu świetlaną przyszłość w III Rzeszy, tymczasem nadchodzi rok 1939 i na kilka miesięcy przed wybuchem drugiej wojny burmistrz Norymbergi i szef policji oskarżają Streichera o korupcję. Jest podejrzany o sprzeniewierzenie pieniędzy publicznych, nielegalne wzbogacenie się na posiadłościach żydowskich oraz torturowanie więźniów. Hitler postanawia odsunąć go ze wszystkich stanowisk, ale pozwala mu pozostać na czele "Der Sturmer". Streicher będzie kontynuował swoje antysemickie wywody przez całą wojnę.
Streicher świadomie kłamał, był dewiantem seksualnym, a jego iloraz inteligencji okazał się wyjątkowo niski - najniższy wśród jego wszystkich norymberskich współwięźniów. Człowiek ten był przekonany o swojej szczególnej misji: v "Jako jedyny na świecie pojąłem zagrożenie żydowskie o znaczeniu historycznym. Nie stałem się antysemitą z powodu doznanej krzywdy czy osobistej awersji - zostałem wybrany!".