"Skuł mnie łańcuchem jak psa"
"Podczas rozprawy mówiono o tym, że Lock i jego partnerka poznali się na internetowym portalu randkowym, że brali udział w trójkątach seksualnych i sesjach erotycznych związanych z krępowaniem partnera. W dniu, w którym doszło do zdarzenia, kobieta kazała sobie wytatuować na ciele napis: To jest własność Steve'a Locka" - czytamy w "Timesie".
Bitej przez Locka kobiecie udało się wysłać smsa do przyjaciela: "Skuł mnie łańcuchem jak psa i próbuje zatłuc mnie na śmierć. Potrzebuję twojej pomocy". Przyjaciel wezwał policję.