Christopher Paolini
Nigdy nie otrzymał formalnego wykształcenia szkolnego, mieszka nadal z rodzicami i swoją siostrą Angelą w skromnym domu nad brzegiem rzeki Yellowstone. Tajemniczy magiczny świat Eragorna i krainę Alagaësia wykreował zainspirowany krajobrazem swojego rodzinnego otoczenia. W tej chwili właśnie młodzieniec, w którym mimo 19 lat nadal drzemie chłopiec, buduje chatkę hobbicką w ogrodzie.
Paolini uwielbia Wagnera i Władcę Pierścieni J.R.R.Tolkiena. Koło łóżka trzyma - Beowulfa w tłumaczeniu Seamusa Heaneya. Mimo braku formalnego szkolnego wykształcenia, na potrzeby swojej powieści stworzył samodzielnie trzy języki - odrębne dla rasy krasnoludów, elfów i ludzi, niektóre opierając na starych dialektach, a inne wymyślając całkowicie od nowa. Również i jego siostra Angela, która obecnie wydaje swoją własną powieść, nigdy nie uczęszczała do szkoły.
Paolini rozpoczął powieść wraz z całą swoją niewinnością i nieświadomością wieku dziecięcego. "Chciałem napisać coś, co by mi sprawiało przyjemność czytania" - mówi. "Pierwszy szkic przyszedł bardzo łatwo". Inspiracją dla historii tytułowego bohatera Eragona, który ma tajemniczych rodziców i nosi magiczny miecz, były rycerskie poematy o śmierci króla Artura, - Beowulf, nordyckie i islandzkie sagi, Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena oraz ukochane przez Paoliniego powieści fantasy - Bruce'a Coville'a - Jeremy Thatcher, Dragon Hatcher - o chłopcu, który kupuje jajo, które przemienia go w smoka, The Worm Ouroboros Erica Ruckera Eddisona oraz cykl -Jeźdźcy smoków z Pern - Anne McCaffrey.
Za wyjątkowy fenomen dzieci po części odpowiadają ich rodzice. Kenneth Paolini i Talita Hodgkinson spotkali się będąc członkami sekty o nazwie Church Universal and Triumphant, wyznających filozofię Dnia Ostatecznego. Sekta posiadała ranczo w Corwin Springs, ale rozwiązała się po tym jak ich przywódca przeszedł na emeryturę w 1999 roku. Nadal w okolicy mieszka kilku członków sekty.
Podczas przejazdu przez krater Haleakala, podczas podróży poślubnej Kenneth i Talita przysięgli sobie że najważniejszym celem ich życia będzie utrzymanie rodziny. Wszelkie swoje decyzje finansowe przyporządkowywali nadrzędnemu celowi - utrzymaniu więzów rodzinnych. Mieszkali w Montanie i na Alasce, gdzie pracowali dla wydawnictwa.
W 1987 roku porzucili sektę, a w 1991 roku osiedlili się w Montanie.
"Nie chcieliśmy rodziny poświęcać sekcie" - mówi Kenneth Paolini. Kenneth Paolini dorobił się dzięki Rolfingowi - pewnemu rodzajowi masażu. W 1997 roku założył własne wydawnictwo, Paolini International L.L.C. wydając dwie książki o kultach i jedną poświęconą filozofii wychowania, autorstwa swojej żony, nauczycielki. W międzyczasie sami kształcili Angelę i Christophera, ponieważ, jak mówią, dzieci były zbyt wyjątkowe by poddawać je formalnemu wykształceniu narzucanemu przez system szkolnictwa.
Obawiali się, że dzieci będą się czuć obco w szkole. Kenneth Paolini mówi, że chcieli by dzieci miały czas -na obserwowanie chmur i na wolne rozmyślania.
Talita Paolini mówi: "Zawsze szukaliśmy informacji. Starałam się dopasować lekcje do indywidualnych zainteresowań dzieci." Angela mówi: "Rodzice uczyli nas myśleć"
Kiedy Christopher zaczął interesować się piratami, narysował mapę piratów. "Zmoczyłem ją herbatą i postrzępiłem brzegi, aby wyglądała na prawdziwą mapę piratów". Mówi, że przeczytał ponad 3000 książek, ale - nic nie wie o matematyce. Dzieci prawie wcale nie oglądają telewizji, ale prawie co wieczór oglądają prywatną filmotekę rodziców, złożoną z ponad 4000 filmów. Uczą się wszystkich sposobów opowiadania historii" - mówi matka autora. On sam przyznaje, że Eragorn powstał początkowo jako pomysł na film.
Dzieci są ze sobą bardzo zżyte, czasem wystarczy pół słowa by się mogły porozumieć. Uzdrowicielka z powieści Eragorn jest wzorowana właśnie na siostrze.
Paolini rozpoczął pisanie powieści po otrzymaniu dyplomu gimnazjum na zakończenie kursu korespondencyjnego. Przyjęto go na Reed College w Oregonie, ale zrezygnował z niego.
Aby stworzyć języki do Eragorna szukał informacji w Internecie. Do stworzenia starożytnych języków w powieści korzystał ze słownika staronordyckiego. W książce występuje wiele dziwnych słów, które zostały specjalnie wynalezione przez Christophera.
Po dwóch kolejnych szkicach, chłopak zdecydował pokazać maszynopis ojcu. Kenneth rak to wspomina - "Talita przeczytała go i powiedziała - Ken, naprawdę musisz się temu przyjrzeć. Byłem oszołomiony." Rodzice zdecydowali się wydać powieść samodzielnie.
"Rodzice nie sugerowali zmian w przebiegu samej historii - mówi Christopher - ale, proponowali zamianę niektórych zdań, poprawienie gramatyki, itp. Bardzo dużo się nauczyłem od nich. Czuję się jakbym zdobył wykształcenie".
W 2002 roku rodzina Paolinich wydała książkę. Wtedy powieściopisarz Carl Hiaasen był na rybach w Montanie razem z żoną i swoim pasierbem. Ryan przeczytał Eragorna i powiedział o książce ojczymowi, a ten skontaktował się z wydawcą, który złożyl Paoliniemu ofertę. Opiewała na kilkaset tysięcy dolarów i została przyjęta.
Wydawca skrócił książkę o 20000 słów i wydał ją w nakładzie 250 tys. egzemplarzy.
Teraz Christopher pisze drugi tom trylogii, którą nazwał Dziedzictwo. Nie chce zdradzić zakończenia historii, które zna tylko Angela i jego agent. Po zakończeniu trylogii może wróce do college'u - mówi Christopher - a może zrobię sobie wakacje aby odpocząć. Mam sporo lektur do nadrobienia, - Ulissesa, Dostojewskiego i Tołstoja.
Bibliografia |
Podziel się opinią
Komentarze