Czy Kościół za mocno miesza się do polityki?
Nie – odpowiedziało 49 proc. badanych przez ISKK. Tak – 31 proc. Odpowiedzi „nie wiem” udzieliło 16 proc. respondentów. Co na to Arcybiskup?*„Również chrześcijanie mają pełne prawo do wpływania na rzeczywistość polityczną państwa. *
Posługiwanie się hasłami, że Kościół powinien trzymać się z daleka od polityki, a zajmować tylko modlitwą i akcją charytatywną, odbieram jako próbę uszczuplenia przysługujących osobom wierzącym praw. Innym nie mniej istotnym powodem, ze względu na który Kościół powinien być obecny w przestrzeni politycznej, jest to, że służy on prawdzie i Bożym przykazaniom. Nie może zatem wycofać się z walki o prawdę czy ze sprzeciwu wobec nieprawości”.
Michalik (na zdj.) uważa, że ksiądz nie powinien wykorzystywać swojego urzędu w Kościele do forsowania własnych, prywatnych przekonań, ale wolno mu to robić prywatnie: „Nie oznacza to, że ksiądz nie może wypowiadać się publicznie w kwestiach polityki.Może to robić nawet podczas homilii. Nie może jednak wskazywać konkretnej partii czy kandydata, ale powinien przypominać, jakimi zasadami ma kierować się polityk, jakim wartościom ma być wierny”.