Burzliwe lata 50.
Poświata nad Czelabińskiem-40
5 marca 1953 o godzinie 21:50 w Kuncewie na wylew krwi do mózgu zmarł Józef Stalin - jeden z największych ludobójców w historii, dyktator i twórca potęgi Związku Radzieckiego. Po jego śmierci krajom socjalistycznym narzucona została żałoba, ale jednocześnie, w najwyższych kręgach władzy, rozpoczęła się bezpardonowa walka o schedę po zmarłym. Walka, w której najważniejsze role odegrali Nikita Siergiejewicz Chruszczow, autor słynnego referatu potępiającego stalinizm i jego zbrodnie, i Gieorgij Konstantinowicz Żukow, marszałek i minister obrony Związku Radzieckiego. O słabo dziś pamiętanym okresie 1956-57, przybliżanym w książce "Upadek" Wiktora Suworowa, pisze dla Wirtualnej Polski Mirosław Szyłak-Szydłowski.
5 marca 1953 o godzinie 21:50 w Kuncewie na wylew krwi do mózgu zmarł Józef Stalin - jeden z największych ludobójców w historii, dyktator i twórca potęgi Związku Radzieckiego. Po jego śmierci krajom socjalistycznym narzucona została żałoba, ale jednocześnie, w najwyższych kręgach władzy, rozpoczęła się bezpardonowa walka o schedę po zmarłym. Walka, w której najważniejsze role odegrali Nikita Siergiejewicz Chruszczow, autor słynnego referatu potępiającego stalinizm i jego zbrodnie, i Gieorgij Konstantinowicz Żukow, marszałek i minister obrony Związku Radzieckiego. O słabo dziś pamiętanym okresie 1956-57, przybliżanym w książce "Upadek" Wiktora Suworowa , pisze dla Wirtualnej Polski Mirosław Szyłak-Szydłowski.
Rok 1957 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Niebo mieniło się nad Uralem szmaragdowo-różową poświatą, co włodarze kwitowali zapewnieniem, że najwidoczniej i tu zawitała polarna zorza. Mieszkańcy Czelabińska-40, miasteczka, które z Czelabińskiem miało wspólną jedynie nazwę podejrzewali, że ta poświata może mieć związek z czymś zgoła bardziej przyziemnym, niźli fenomeny świetlne w górnej atmosferze.