Bohater powstania w getcie przegrał proces ws. książki o łączniczce ŻOB
Naruszenie prawa do ochrony tajemnicy korespondencji
Uczestnik powstania w getcie warszawskim Simha Rotem-Kazik Ratajzer przegrał proces wytoczony wydawnictwu PWN za wykorzystanie bez jego zgody prywatnych listów w książce o łączniczce Żydowskiej Organizacji Bojowej, z którą był emocjonalnie związany podczas wojny.
Uczestnik powstania w getcie warszawskim Simha Rotem-Kazik Ratajzer przegrał proces wytoczony wydawnictwu PWN za wykorzystanie bez jego zgody prywatnych listów w książce o łączniczce Żydowskiej Organizacji Bojowej, z którą był emocjonalnie związany podczas wojny.
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, gdyż jego zgoda na wykorzystanie listów nie była potrzebna, bo wystarczająca była zgoda córki nieżyjącej już Ireny Gelblum - adresatki listów. Adwokat mieszkającego w Izraelu ponad 90-letniego Rotema zapowiada apelację. Jego zdaniem wyrok narusza konstytucyjne prawa do ochrony tajemnicy prywatnej korespondencji.