Skala romansów Broniewskiego
Co prawda, nie ukrywał Broniewski swoich emocji, depresji i nałogów, ale "jednocześnie nie upubliczniał swoich licznych i dosyć różnorodnych romansów". "Skala romansów - gdyby można je w jakiś sposób zrekonstruować i ustalić - byłaby pewnie spora i kompletna" - pisze Tramer. I dalej:
"Można z niezłym skutkiem poszukiwać śladów tych romansów w części zachowanej korespondencji Broniewskiego. Ta pozwoliłaby się dowiedzieć, że skomplikowane relacje erotyczne nie dotyczyły tylko czterech lat opowiedzianych na stronach "Pamiętnika". A jednak dowiedzieć się tego można z listów, niekierowanych przecież nie do publiczności, lecz do bardzo konkretnego adresata.
Poza nimi, to znaczy poza osobami uwikłanymi i w ten sposób zainteresowanymi kontrowersyjną sytuacją, Broniewski zachowuje całkowitą dyskrecję. Wiemy doskonale, że było takich kontrowersyjnych sytuacji znacznie więcej niż opisane w intymnym "Pamiętniku" - ale też tylko tyle wiemy. I to właśnie jest miarą tej dyskrecji".