Sen dobiegł końca
Kuhn, odsiedziawszy 3,5 roku, wyszedł na wolność, by, niebawem, zostać postawionym w stan oskarżenia pod zarzutem zachowania lojalności wobec nazistowskich Niemiec. Pozbawiono go obywatelstwa i wysłano do obozu internowania. We wrześniu 1945 roku wydalono Kuhna z USA i odesłano do twierdzy koło Stuttgartu, służącej jako więzienie dla zbrodniarzy wojennych. Tułał się od obozu do obozu, w przerwach między jedną karą a drugą ubiegając się o przywrócenie amerykańskiego obywatelstwa i zgodę na powrót. Zmarł w zapomnieniu w 1951 roku.
Jak napisał Arnie Bernstein, który swoje poszukiwania zapomnianej historii Bundu zwieńczył książką zatytułowaną "USA w cieniu swastyki" , nazistowski sen, podsycany przez arogancję, ignorancję i strach, tli się pod powierzchnią we wszystkich zakątkach Stanów Zjednoczonych. Nikt jednak nie doszedł nigdy tak daleko jak Fritz Kuhn w niesławnej pogoni za Narodem Swastyki. Dodać należy, że mało kto upadł z takim hukiem jak ten złodziej, któremu zamarzyło się bycie amerykańskim Fuhrerem.
Mirosław Szyłak-Szydłowski
artykuł na podstawie książki Arnie Bernsteina, "USA w cieniu swastyki"