"Chciałam dowiedzieć się jak najwięcej"
Wspomnienia rodziny, przyjaciół, kolegów ze szkolnej ławki i tych z planu filmowego, niepublikowane wcześniej listy i kilkadziesiąt zdjęć z domowego archiwum - to wszystko składa się na historię człowieka, o którym Andrzej Wajda powiedział, że "w polskim kinie jest do dziś niezastąpiony". Jak podkreśla sama Mariola Pryzwan, życie i kariera aktorska filmowego Maćka Chełmickiego fascynowało ją już od dawna: "Chciałam dowiedzieć się o nim jak najwięcej. Poznałam bliskich mu ludzi z branży aktorskiej i spoza środowiska, zaprzyjaźniłam się z żoną aktora Elżbietą Chwalibóg-Cybulską."
Pierwsza edycja książki "Cześć, starenia!" ukazała się w 1994 r. Trzynaście lat później na półkach pojawiła się wznowiona i uzupełniona wersja. I nie ostatnia, gdyż autorka nie zaniechała poszukiwań osób, które mogłyby powiedzieć coś ciekawego na temat aktora. Dzięki temu dotarła do Jerzego Antczaka, Andrzeja Wajdy, Daniela Olbrychskiego, Magdaleny Zawadzkiej, Agnieszki Osieckiej, Tadeusza Konwickiego czy Alfreda Andrysa, który w 1967 był świadkiem tragicznego wypadku Cybulskiego na wrocławskim dworcu.