Znaczenie procesu
Proces Adolfa Eichmanna miał olbrzymie znaczenie dla Izraela. Premier Dawid Ben Gurion wyjaśniał, że musi odbyć się on w Izraelu, "aby młodsze pokolenie, wzrastające i uczące się w Izraelu, mające słabe wyobrażenie o niewyobrażalnych zbrodniach, jakich się dopuszczono, mogło się dowiedzieć, co naprawdę się wydarzyło".
Władze Izraela od początku zastanawiały się nad skutkami politycznymi procesu Eichmanna. Jednym z celów było wykorzystanie Holokaustu w publicznej dyplomacji i polityce historycznej.
Hanna Arendt przyznaje: "Kary śmierci oczekiwano i nie było prawie nikogo, kto by ją kwestionował, sprawy przybrały jednak całkowicie odmienny obrót, gdy rozeszła się wiadomość o wykonaniu wyroku przez Izraelczyków. Protesty były krótkotrwałe, ale przybrały szeroki zasięg i wyrazili je ludzie cieszący się wpływami i prestiżem".