Artyści bardziej narażeni?
Pisarz wylicza tylko niektórych "nieszczęsnych artystów". Lista ofiar wybitnie utalentowanych ofiar depresji jest tyleż smutna, co imponująca, by wspomnieć tylko o Tadeuszu Borowskim, Jacku Londonie, Władimirze Majakowskim, Virginii Woolf, Paulu Celanie, Anne Sexton, Siergieju Jesieninie, Romainie Garym (na zdj.), Vincencie van Goghu, Erneście Hemingwayu, Diane Arbus.
"Ów swoisty apel poległych można by ciągnąć jeszcze długo" - dodaje autor "Ciemności widomej" - "Kiedy pomyśli się o tych wszystkich przedwcześnie naznaczonych piętnem śmierci niezwykle utalentowanych i twórczych mężczyznach i kobietach, ma się ochotę zajrzeć do ich dzieciństwa, gdzie, według naszej obecnej najlepszej wiedzy, zaczynają kiełkować ziarna tej choroby.
Czy u kogoś z nich już wówczas były jakieś sygnały, że jego psyche jest niezwykle delikatna i krucha? I dlaczego im się nie udało, podczas gdy inni - podobnie udręczeni i znękani - zdołali stawić czoło chorobie i przetrwać?".