Pogrzebane nadzieje
Czym prędzej mieli polecieć na Northlanda po sprzęt niezbędny do akcji ratunkowej, nie czekając na resztę rozbitków. "Kaczka" tym razem wylądowała na pływakach. Kiedy tylko dotarł do niej Howarth, wystartowali kierując się w stronę kutra. Pritchard miał nadzieję, że zdąży przed burzą - niestety, przyszła ona dużo wcześniej, niż się spodziewał. Załoga Nothlanda próżno wypatrywała "Kaczki" w gęstej mgle, zaś jakiekolwiek próby nawiązania łączności pozostawały bez odpowiedzi.
Tydzień później, nad lodowcem Koge Bay przelatywał amerykański B-17. Pilot zameldował: "Grumman zlokalizowany. Brak oznak życia. Poważne zniszczenia". Ślady wskazywały, że samolot wbił się dziobem w ziemię. Aura zniweczyła wszelkie próby dotarcia do wraku. Przez kolejne dziesięciolecia, warstwy śniegu i lodu grzebały coraz głębiej "Kaczkę" wraz z Pritchardem, Bottomsem i Howarthem.