Uprzejmi kanonicy i kochliwa Anna
W końcu jednak Anna Schilling wyjechała do Gdańska. Według Sikorskiego, gdy po śmierci Kopernika chciała wrócić do Fromborka, by zamieszkać w domu swego męża, kanonicy znów uprzejmie poinformowali o tym biskupa Dantyszka.
Ten zakazał jej powrotu do kapituły, gdyż obawiał się, że - jak napisał w liście do kanoników - może ona uwieść kolejnego duchownego warmińskiego.