Jego ciało odnaleziono dopiero 75 lat po śmierci
"Okoliczności zaginięcia alpinisty oraz odnalezienie jego zwłok są rzeczywiście zajmujące niczym otwarta księga akt jakiegoś przestępstwa. Za ich przyczyną, jak ziemia długa i szeroka, ponownie rozgorzała dyskusja o tym, czy Mallory'emu udało się w już roku 1924 zdobyć najwyższy szczyt świata.
Ubrany w tweedową kurtkę, owijacze oraz buty nabijane ćwiekami, natchniony wiktoriańskim duchem, chciał Mallory - alpinista jedyny w swoim rodzaju, pełen polotu, bystry nauczyciel - pokonać ową wysoką na 8846 metrów skałę, która wtedy zdawała się być nie do pokonania".