Ulubiona pogańska religia twórcy Narnii
Religię zaratustrian założył prorok Zaratustra tysiąc lat przed Chrystusem. Obecnie na świecie żyje mniej niż 100 tys. wyznawców, zaliczających do dobrych zwierząt osła, konia i psa, do złych zaś - mrówki, muchy, węże i koty. Ten, kto zabił psa, według świętej księgi Awesty musi to odpokutować przez dokonanie uczynków, których wyliczenie zajmuje osiemnaście wersów. Jednym z nich jest... zabicie 10 tys. kotów. C. S. Lewis nazywał zoroastryzm swoją ulubioną religią "pogańską". I z tej religii czerpał tworząc swoje chrześcijańskie opus magnum - "Opowieści z Narnii".
Wielki perski epos narodowy rozpoczyna opowieść o tym, że dobre duchy i zwierzęta stanęły po stronie dobra przeciwko złu. Zaratustrianie walczący po stronie dobra mają szansę na wejście do Domu Pieśni, ci zaś, którzy służyli złu, ukarani będą nędzą i ciemnością. Co ciekawe, w ostatnich latach pojawiły się pierwsze od czternastu stuleci nawrócenia na tę wiarę.