Strzelaj albo pisz!
Sama zainteresowana twierdzi, że jej książka po prostu musi powstać i zostać wydana, gdyż w przeciwnym wypadku mogłoby dojść nawet do rozlewu krwi. O co chodzi? Oddajmy głos autorce:
"Miałam ostatnio do wyboru - zacząć strzelać albo zacząć pisać. Strzelanie, szczególnie do istot żywych i bezbronnych, grozi zamknięciem w ciemnym pomieszczeniu za kratami, a ja zawsze, jako obrzydliwy hedonista, lubiłam rzeczy zdecydowanie przyjemne i miłe. A więc wybrałam pisanie".