Groszek
Znany też jako groszek zwyczajny lub lędźwian siewny. Od stuleci ważny składnik pożywienia w krajach śródziemnomorskich Afryce, Indiach i innych częściach Azji. „Podobnie jak większość roślin strączkowych jest doskonałym źródłem protein, ale ma jedną zasadniczą wadę: zawiera neurotoksynę o nazwie kwas beta-N-oksalil-diaminopropionowy, w skrócie beta-ODAP”.
Zatrucie kwasem, tzw. latyryzm, objawia się najpierw słabnięciem nóg. „Później toksyna niszczy komórki nerwowe, powodując paraliż dolnej części ciała. Ofiara, nieleczona, umiera”.
Skąd więc niesłabnąca popularność groszku? „Otóż jeśli wystarczająco długo moczy się go w wodzie lub jeśli sfermentuje w chlebie lub placku, nie stanowi wielkiego zagrożenia. Groszek siewny jest jedną z nielicznych roślin uprawnych, która potrafi przetrwać długotrwałą suszę. Ludziom nie pozostaje wówczas wiele więcej do jedzenia – ale nie mają też dość wody, by odpowiednio namoczyć groszek”…
Już Hipokrates ostrzegał, że ci, którzy „stale jedzą groszek, staną się słabi w nogach”. W dzisiejszych czasach niszczące skutki latyryzmu odczuwa się chociażby w Etiopii czy Afganistanie.