Miłość Moniki i oziębłość Hillary
W pamiętniku mają zostać także opublikowane listy miłosne, które Lewinsky pisała do Clintona, a których nigdy do prezydenta nie wysłała (były one podobno zbyt intymne) oraz wiele innych pikantnych szczegółów z owalnego gabinetu Białego Domu.
W listach, które 22-letnia wtedy Lewinsky pisała do Clintona wyznawała m.in., że mogłaby uczynić życie prezydenta USA dużo szczęśliwszym od tego, które wiedzie z Hillary. W rozmowach z Moniką miał nazywać swoją żonę "zimną rybą", twierdził, że nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów seksualnych, a ich małżeństwo jest "fikcyjne".