Zemsta Moniki Lewinsky? Za duże pieniądze opowie o szczegółach romansu z prezydentem
Kochanka prezydenta przerywa milczenie
Zemsta Moniki Lewinsky? Za duże pieniądze opowie o szczegółach romansu z prezydentem
"Łączyły mnie niestosowne kontakty z Moniką Lewinsky, to był błąd" - tak 1 sierpnia 1998 roku tłumaczył się przed narodem prezydent USA Bill Clinton. Wcześniej nie przyznawał się do winy, ale niezależne śledztwo wykazało, że kłamał, przez co omal nie stracił stanowiska.
Dzisiaj, ponad 14 lat później, Monica Lewinsky zdecydowała się opowiedzieć publicznie wszystkie szczegóły jednego z najgłośniejszych i najbardziej pikantnych romansów ostatnich dekad. Dlaczego dopiero teraz przerywa milczenie? Oczywiście, chodzi o pieniądze. Ale nie tylko.
Jakie honorarium otrzyma Lewinsky za swoją szczerą spowiedź? Czy chodzi jej także o zemstę na Clintonie? Czy zdradzi wszystkie tajemnice romansu sprzed lat? Czy to prawda, że była w ciąży z Clintonem? Czy Monica Lewinsky raz jeszcze wywoła wielką dyskusję na temat związków polityki i seksu? Czy publikacja może zniszczyć karierę polityczną Hillary Clinton?