Toasty na cześć gospodarzy
Gospodarzu, gospodarzu,
Kto u ciebie bywa,
Zawsze wesół, zawsze wesół,
Nigdy nie poziewa!
Hej, ha, do licha,
Dajże nam kielicha,
I za jego zdrowie,
Wypijmy panowie!
Gwarno, serdecznie i tyle wrzawy,
Jako nie zawsze w życiu się zdarza,
Ten, co jest dusza miłej zabawy,
Wiwat, wypijmy zdrowie gospodarza!
O nasz miły gospodarzu, kto u ciebie bywa,
Zawsze wesół i swobodny, nigdy nie poziewa,
Niech smutek czmycha,
A my do kielicha
I na twoje zdrowie,
Niech nam szumi w głowie!