Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2021 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
NOWA POWIEŚĆ FINALISTY NAGRODY LITERACKIEJ NIKE 2020
Proza bez filtra
Samolubny i zgryźliwy, szowinista starej daty i samozwańczy mentor. Dziadek Szczepan. Dnie spędza na starej kanapie z ukraińskiego burdelu, a nocami terroryzuje sąsiadów rykiem saksofonu. Tymczasem jego wnuk, bohater tej historii, dopiero wchodzi w świat dorosłych ludzi. Wkrótce się przekona, że spadki mogą być niezwykle kosztowne dla spadkobierców.
Filip Zawada, autor Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek, niebanalnie, przejmująco dosadnie i bezczelnie szczerze pokazuje, jak niebezpiecznie jest zgrywać bohatera, w szczególności przed samym sobą. Opowiadając o miłości i przemocy, mistrzowsko balansuje na granicy tragedii i komedii. Udowadnia, że jego głos jest absolutnie niepodrabialny i wyjątkowy w polskiej literaturze.
Filip Zawada – pisarz, muzyk, fotograf. Finalista Nagrody Literackiej Nike 2020 za powieść Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek. Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia za Psy pociągowe (2012) i Pod słońce było (2015) oraz Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” za Trzy ścieżki nad jedną rzeką sumują się (2015). Komponuje muzykę do filmów i sztuk teatralnych. Przez lata związany z zespołami Pustki i Indigo Tree.
Numer ISBN | 978-83-240-6161-7 |
Wymiary | 135x208 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 300 |
Język | polski |
Podziel się opinią
Komentarze