Zbigniew Lew-Starowicz: "Kobiety mają dokładnie 235 powodów do zdrady"
Profesor opowiada za to o licznych zmianach, jakie dokonały się w naszym codziennym życiu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu, kilkunastu lat: „W przeszłości kobieta nie musiała myśleć o przyszłości swojej i dzieci, bo miała ją zapewnioną. Utrzymywanie rodziny przez mężczyznę było sprawą honoru”.
Dzisiaj radykalnie się to zmieniło, rozwody stały się powszechnym zjawiskiem, a kobieta nie ma już żadnej gwarancji, że za kilka lat będzie miał ją kto utrzymywać: „Kobiety, zwłaszcza te, które mają dzieci, muszą myśleć o zabezpieczeniu sobie i im bytu w przyszłości, na wszelki wypadek. Zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą już w stu procentach liczyć ani na mężczyznę, ani na jego rodzinę”.