Nadmiar fantazji autora
„Często sięgam do autentycznych wydarzeń i wplatam je w akcje moich książek. Ciekawe, że nieraz właśnie te wydarzenia oceniane bywają jako nadmiar fantazji autora.Czytając takie opinie bawię się przednio” – opowiada Rębacz.
Autor dodaje, że także opisane w książce wielokrotne morderstwo w oddziale banku połączone z próbą ukrycia zwłok w szafkach pracowniczych to zdarzenie, które miało miejsce przed kilkunastoma laty.