Nowe życie
Do Stanów Zjednoczonych przybyła w kwietniu 1967 r. (na zdjęciu). Miesiąc wcześniej poprosiła o azyl polityczny, pisząc: "Od dziecka wpajano mi komunizm i wierzyłam w niego jak całe pokolenie. Powoli jednak, dojrzewając i zbierając doświadczenia, zaczęłam myśleć inaczej. (…) Religia dokonała we mnie ogromnej przemiany. Od tamtej pory komunistyczne dogmaty straciły dla mnie cały sens".
Na lotnisku Kennedy'ego witało ją 200 dziennikarzy, radio, telewizja, agenci służb i tłum gapiów. Córka Stalina wybierająca USA zamiast ZSRR w czasie zimnej wojny była uważana za ważny symbol, choć sama Swietłana próbowała postępować dyplomatycznie. "Wierzę w potęgę umysłu we wszystkich krajach na świecie. (…) Dla mnie nie ma kapitalistów ani komunistów. Są tylko dobrzy i źli" – mówiła dziennikarzom pytającym ją o preferowany ustrój. Alliłujewa przyjęła amerykańskie obywatelstwo w 1978 r., ale kilka lat później zamieszkała w Anglii. Wielkim zaskoczeniem był jej powrót do Związku Radzieckiego, gdzie również nie zagrzała miejsca zbyt długo. Przed śmiercią w 2011 r. mieszkała jeszcze w Gruzji, Anglii i znowu w Stanach Zjednoczonych. Zmarła w wieku 85 lat na raka jelita grubego.