Dziecko najpierw ogląda obrazki. Ładne, kolorowe. Dziecko akceptuje. „Poczytaj mi!” – Rodzic otrzymuje uroczyste przyzwolenie na wygodne umoszczenie się w fotelu. Nieuchronnie nadchodzi czas nabożnego skupienia na nowym tekście, tysiąca niespodziewanych pytań o frapujące rymy i emocjonalnych reakcji na zabawę słowem.
Drzewka szczęścia zachęcają całą swoją estetyką do rodzinnego zaczytania. W oczy rzucają się soczyste barwy wyszywanek wykonanych przez Elżbietę Wasiuczyńską. Zdjęcia tego pięknego rękodzieła posłużyły za ilustracje do kolejnych utworów. Każde wykonane własnoręcznie drzewko jest inne. Mamy więc drzewka zimowe i te z sercami zamiast liści, gąszcz gałęzi pełnych nastroszonych ptaków i kwiaty z koralików. Utwory Agnieszki Frączek nie są sztampowymi wierszykami o chorym kotku, i choć dostarczają samą formą masy rozrywki, to przede wszystkim niosą ze sobą przesłanie. Bije z nich zdrowa dawka optymizmu przetykana rodzicielskimi mądrościami życiowymi, pełnymi życzliwości i troski o ukochanego malucha. „Dlatego miej oczy szeroko otwarte, bo szczęście, choć psotne, to jest ciebie warte!”. Bo żeby Dziecko było szczęśliwe, zamiast drogich zabawek i wypasionych tabletów wystarczy ciepło rodzinnego domu wypełnionego miłością. „Czasem w domu – szarym całym, niepozornym, skromnym, małym – mieszka sobie wielkie szczęście!
Oby jak najczęściej!” Zaraźliwe Carpe diem bije od każdego rymu, kolejne strofy zachęcają do cieszenia się drobiazgami i wyrażania radości całym sobą. „Gdy przyjrzysz się wszystkiemu uważniej, zwiosennieje ci jesień. Poważnie!”
Niebanalne wiersze wypłynęły spod pióra filolożki, poetki z zamiłowania, mamy Weroniki oraz labradorki Daszeńki i pokaźnego stadka kotów. Ze zdjęć Agnieszki Frączek, które możemy znaleźć w Internecie, zapamiętujemy przede wszystkim sympatyczny uśmiech, który objawia się w pełnej krasie w jej radosnych utworach. I już wiemy, że autorce, tak jak dzieciom, głupawka i beztroskie baraszkowanie nie są obce. „Lubię, kiedy tak jak dziś, jakiś cię dopada fiś i gdy tryskasz uśmiechami jak fontanna kropelkami!”
Za Drzewkami szczęścia kryje się również głębsza idea. Tudzież praktyczna pomoc dla wszystkich tych, którzy bardzo chcieliby złożyć swoim bliskim niebanalne życzenia, lecz poza tradycyjnym zestawem „zdrowia, szczęścia, pomyślności” w głowie mają kompletną pustkę. Chyba każdego zauroczy: „ Życzę ci skrzydeł, ale nie na plecach. To by była niezła heca! Ja ci życzę skrzydeł w duszy. Takich skrzydeł nic nie ruszy (…).” Do dziecięcej laurki można dodać też: „Niech ci wszystko gra i huczy, kotek szczeka, piesek mruczy, niech sukcesy płyną rzeką, kogut ptasie daje mleko, a pasiasta pszczółka Maja niech ci złote znosi jaja.” Czego Dziecku i Rodzicom przy lekturze tych radosnych wierszy z całego serca życzę.