11. Tylko klasyka literatury
Regały wypełnione klasykami i tylko klasykami? Półki uginające się pod ciężarem samych arcydzieł, lektur kanonicznych i tytuł powszechnie uważanych za Wielkie? Cóż, może to oznaczać co najmniej dwie rzeczy. Po pierwsze i mało prawdopodobne – spotkałyście właśnie prawdziwego konesera.
Po drugie i najbardziej prawdopodobne – spotkałyście właśnie wyjątkowego intelektualnego snoba, nudziarza i faceta, który czyta i ceni tylko to, co czytają i cenią inni, więc zapewne także jego głębokie przemyślenia i poglądy są głębokimi przemyśleniami i poglądami innych.
Gdyby chociaż miał na półkach kilka komiksów lub książek z dzieciństwa, parę współczesnych powieści, ze dwa bestsellery, jeden poradnik i jedną powieść pornograficzną… Nic z tego. Dzieła zebrane Szekspira, wybrane powieści Balzaka, wiersze wszystkie Mickiewicza i „Cierpienia młodego Wertera”. No nie.